piątek, 20 listopada 2020

Mleko i Miód

 "Mleko i miód" Rupi Kaur


Rupi Kaur jest autorką, która szczególny rozgłos zyskała dzięki social mediom. Jej największa aktywność zauważalna jest na Instagramie przez co, to tam jej tomik poezji cieszy się dużą popularnością. Opinie o tym tworze są skrajnie różne. Jedni twierdzą, iż to piękna poezja na miarę XXI wieku, drudzy nazywają infantylnymi wierszykami. Pozycja "Mleko i miód" zawiera białe wiersze, delikatne, subtelne i bardzo kobiece.  To ten rodzaj sztuki współczesnej, której nie da się do końca opisać zwykłymi słowami. "Mleko i miód" podzielona jest na cztery rozdziały, które niejako obrazują proces relacji międzyludzkich: cierpieniekochaniezrywaniegojenie
Wszystkim tym, którzy chcą sięgnąć po tę pozycję z nadzieją na znalezienie, finezyjnych rymów, pięknych metafor i głębokich uniesień nad poezją muszę ją odradzić. Całość (oraz każdy wiersz z osobna) jest bardzo konkretny, głęboki, wzruszający i może przyprawić o dreszcze. 


Rupi Kaur krąży wokół tematyki wyjątkowo trudnej jakiej jest patologiczna rodzina, molestowanie, alkoholizm oraz dojrzewanie napiętnowanym tym wszystkim. Część cierpienie w całości nacechowana jest negatywnymi emocjami. Z żalem, smutkiem i przerażeniem odkrywamy stronę za stroną, to co spotkało autorkę. Po wszystkim następuje kochanie, które pozornie cukierkowe i przyjemne, chodź nie zawsze, gdyż często kończy je zrywanie, z którego dowiadujemy się, jak trudne i czasochłonne bywa dochodzenie do siebie po traumach z przeszłości. Autorka w sposób naturalny, ale niezbyt delikatny przedstawia realia, w których jako dorosła kobieta czuje się jak mała dziewczynka i nie potrafi nawiązać zdrowej relacji damko-męskiej. I ostatnią, zdecydowanie moją ulubioną częścią, jest gojenie. To moment, w którym autorka przyrównując się do zwiniętego kwiatu powoli rozwija się na oczach czytelnika. 



"Mleko i miód" to istny manifest kobiecości. Książka dla kobiet, o kobietach napisana przez kobietę. Rupi Kaur opisuje przemoc, stratę, miłość i kobiecość bez tabu, bez tajemnic, bez skrępowania. To niezgodna na krzywdę, a jednocześnie spisanie jej na stronach książki. Wyrażony nie smutkiem, milczeniem i potulnością, ale wyartykułowany wyraźnie i mocno.