czwartek, 18 lutego 2016

Książka Wspólnych Zapisków

Tytuł: Ja, Ty, My
Autor: Lisa Currie 
Liczba stron: 190
Wydawnictwo: Feeria
Ocena: 8/10















"Tu nie ma złych odpowiedzi, nie ma ograniczających cię zasad! W tej książce jesteś cały TY i drugi Ty i... to po prostu Wasza książka :)

Oto książka bez reguł, która zapewni świetną zabawę - a także podpowie Ci coś o Tobie i Twoich przyjaciołach. A przede wszystkim pozwoli nietypowo spędzić czas. Ciasteczkowe wróżby, gryzmolenie wspólnego portretu, układanie Waszego piosenkowego hymnu - wygłup i relaks, albo jak wolisz: chwila namysłu i okazja do rozmowy - także o sprawach, o których nie wiadomo jak zacząć rozmowę."

Ostatnio na książkowym rynku można dostać mnóstwo książek, które przede wszystkim rozwijają kreatywność i wyobraźnie. Zacznę od tego, że nie ciągnęło mnie specjalnie do tego typu książek, jednak ta wzbudziła we mnie swego rodzaju ciekawość. Dlaczego? Między innymi dlatego, że jest czymś co można określić jako książkę przyjaźni. Bardzo duża część poleceń wymaga dwuosobowego składy, który je wykona. Niesamowite jest to, że podczas wykonywania zadań zagłębiamy się w wspomnieniach. Książka jest bardzo dobrym pomysłem na nudę. Jednak polecenia, które w niej znajdujemy nie mają na celu okaleczenia stron książki, a wręcz przeciwnie. Chodzi o to by jej wnętrze było piękne tylko i wyłącznie przez waszą dwójkę. A jakie zadania czekają na wasz duet? Jest to między innymi projektowanie tatuaży dla siebie nawzajem, napisanie piosenki, projektowanie dla siebie ubrań, wymyślanie definicji swoich imion, a nawet wzajemne zadawanie sobie prac domowych w kategorii obejrzyj, przeczytaj, poszukaj.
"Ja, Ty, My" nie jest jedynie zbiorem ciekawych zadań, ale też formą albumu, w którym zamiast zdjęć znajdują się zapiski. Gdy otworzy się ją po nawet dajmy na to roku czasu można poddać ocenie to jak bardzo zmieniły się osoby, wykonujące prace.
Książka jest nie tylko dobra dla dzieciaków, ale również dla nastolatków powyżej trzynastego roku życia. To dobry pomysł by oderwać się na chwilę od technologi, która zewsząd nas otacza. 
Podsumowując książka, którą można nazwać wehikułem czasu umożliwia bliższe poznanie osób dla nas ważnych, a nawet samego siebie. Pomaga w zaciskaniu więzi i oczywiście sprawia, że nasze dzieciństwo, najlepszy okres życia pozostanie niezapomniany dzięki zapiskom, do których zawsze można wracać. 



Za swój egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu Feeria 

1 komentarz:

  1. To raczej książka nie dla mnie, bo brak mi cierpliwości do wypełniania kolejnych stron, o czym przekonałam się po zakupie "Zniszcz ten dziennik" :D Pozdrawiam!
    ksiazkowy-termit.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń