środa, 3 sierpnia 2016

KSIĄŻKI, KTÓRE PRZECZYTAŁAM WIĘCEJ NIŻ RAZ

W tym poście opowiem o książkach, które przeczytałam więcej niż raz. Zapewne każdy z was (bądź większa część) również czytał te książki, być może kilkukrotnie tak jak i ja. Są takie pozycje, które przerobiłam wyłącznie raz, a są takie, które urzekły mnie do tego stopnia, iż sięgnęłam po nie kilkukrotnie. Stwierdziłam, ze podzielę ten "tag" na kilka części i teraz opowiem jedyni o pięciu takich pozycjach. 

1. Na pierwszym miejscu stawiam pierwszy tom sagi, od której zasadniczo zaczął się mój pociąg do czytania. Mowa o książce "Zmierzch". 
Chyba każdy ma orientację co do treści "Zmierzchu". Wszystko ma swój początek w deszczowym Forks, do którego przeprowadza się młoda Bella. Przystojny Edward Cullen początkowo wydaje się żywić do Belli samą nienawiść, jednakże wszystko się zmienia kiedy dziewczyna za wszelką cenę stara się poznać tajemniczego chłopaka. Kiedy odkrywa, że Edward jest krwiożerczym wampirem, mimo obaw, jest przekonana, że nie stanie się jej krzywda. Jednak związek z wampirem jest trudniejszy niż się wydaje. 



2. Kolejna na liście jest książka, której nie mogło tu zabraknąć. Po raz kolejny jest to pierwszy tom serii. Konkretnie "Harry Potter i kamień filozoficzny". Zawsze jestem pełna podziwu dla osób, które nie miały styczności z Harrym Potterem.
Osierocony Harry, mieszkający w domu ciotki dostaje list ze szkoły dla czarodziejów. Dla dzieciaka jest to jedynie frajda, jednak nie wszystko jest takie proste.Świat magii jest pełen niebezpieczeństw. Na szczęście Harry nie jest sam. Jest z nim dwoje przyjaciół i znakomici nauczyciele, którzy wiedzą o chłopcu więcej niż on sam.


3. Kolejna książka to... no cóż "Pięćdziesiąt twarzy Greya". I prawda jest taka, że skłamałabym mówiąc, że przeczytałam ją dwa razy. Cztery to na pewno.
Niewinna studentka Anastasia już po pierwszym spotkaniu z zamożnym Christianem Greyem nie może przestać o nim myśleć i każde spotkanie jest dla niej powodem do radości. szybko jednak okazuje się, że Grey ma co do niej zupełnie inne plany niż mogła się tego spodziewać. Mężczyzna ma silną potrzebę sprawowania kontroli i posiadania. Jedyne czego chce od Annastasi to relacja fizyczna. 


4. Książka, której nie przebije żadna inna o podobnej tematyce. Książka, w której zakochałam się już od pierwszych stron. "Szukając Alaski".
Miles wyjeżdżając do szkoły nie miał bladego pojęcia o miłości czy przyjaźni. Dopóki nie zakochał się bez pamięci w rudej Alesce Young. Dziewczyna nauczyła go, jak żyć, by życia nie zmarnować. Pokazała, jak zbierać doświadczenia, przezywać przygody i intensywnie odczuwać rzeczywistość. Niestety wszystko co dobre, szybko się kończy. 


5. I pierwszą listę książek, które przeczytałam więcej niż raz zamyka książka, która stała się moją wielką miłością i gdy tylko ją skończyłam, zaczęłam ponownie. "Hopeless".
Historia Sky, całkowicie odciętej od świata przez matkę wydaje się być szczęśliwe. Póki nie zaczyna odkrywać prawdy, która dotychczas była kłamstwem. Pomaga jej w tym Holder, którego dziewczyna stara się trzymać na dystans, co nie jest łatwe. Kiedy odkrywa, że w rzeczywistości chłopak ma o niej większą wiedzę niż przypuszczała jej życie zaczyna zmieniać się bezpowrotnie. 


Dajcie znać, co Wy przeczytaliście więcej niż raz. A może coś z tego co tutaj pokazałam? Piszcie w komentarzach, jaka książka urzekła Was do tego stopnia, że sięgnęliście po nią kilkukrotnie. 


4 komentarze:

  1. Ja ogólnie mam taką zasadę, że nie czytam wiecej niż raz danej ksiązki. Jednak nie dziwię się, że właśnie takie tytuły u cb zagościły

    OdpowiedzUsuń
  2. O, ja przeczytałam wielokrotnie Władce Pierścieni :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cześć, zostałaś nominowana do Liebster Blog Award na moim blogu:
    https://czytanie-nasza-pasja.blogspot.com/

    Pozdrawiam, Katherine

    OdpowiedzUsuń
  4. No dziwię się, że przeczytałaś Greya tyle razy...
    To naprawdę takie fascynujące ? :D Bo jakoś nie chce mi się wierzyć... :)

    Za to Harry Potter - wiadomo, że wybór świetny! To i ja mogę czytać nieskończoną liczbę razy ;)

    Pozdrawiam Iza
    Niech książki będą z Tobą!

    OdpowiedzUsuń